11 powodów, dla których warto pedałować
Ciekawostki 21.09.2020 zaktualizowano 30.04.2021

11 powodów, dla których warto pedałować

Autor Marzena Skawińska
Czas czytania: 5 minut
Liczba wyświetleń: 4703

Do tego, że aktywność fizyczna jest zbawienna dla naszego zdrowia i samopoczucia nikogo przekonywać nie trzeba.

Jazda na rowerze to optymalna propozycja dla wszystkich, od dzieci po seniorów. Rower jest wielce OK! – tak śpiewał kiedyś Lech Janerka, i tak zgodnie twierdzą lekarze i specjaliści od prawie każdego narządu i układu człowieka. Konkrety? Proszę bardzo!

11 powodów, dla których warto pedałować - infografika

1. Umysł – podczas jazdy na rowerze Twój umysł odpoczywa, a Ty psychicznie się wzmacniasz.

Wychodzisz na rower i zostawiasz za sobą – choć na chwilę – codzienne życie, z jego problemami i bolączkami. Nie musisz zmagać się z przeciwnościami (no, chyba że jest ostro pod górkę i jeszcze pod wiatr), reagować, decydować, wybierać… Jedziesz i nabierasz dystansu, „wietrzysz” głowę, zbierasz rozproszone myśli. Paradoksalnie – właśnie wtedy łatwiej ci podjąć trudne decyzje, dostrzec rozwiązanie, wpaść na genialny pomysł. Jedziesz – jesteś tu i teraz. Twój umysł odpoczywa. Nabrałeś sił, „stanąłeś na nogi”. Dasz radę!

2. Koncentracja i pamięć – jazda na rowerze zapewnia odpowiednie transportowanie tlenu do mózgu. Umysł rowerzysty działa sprawniej!

Jazda na rowerze poprawia pamięć i podnosi tzw. inteligencję kognitywną, czyli zdolność podejmowania „życiowych” decyzji. Okazuje się, że pedałowanie polepsza integralność i spójność tzw. istoty białej mózgu, która odpowiada za jakość przepływu impulsów między poszczególnymi komórkami układu nerwowego. Kiedy tempo przepływu wzrasta, mózg pracuje lepiej, a człowiek szybciej się uczy. Regularna jazda na rowerze powoduje również wzrost poziomu białka BDNF wydzielanego przez neurony, co z kolei spowalnia procesy starzenia się mózgu, a w konsekwencji także wpływa na poprawę zdolności koncentracji i zapamiętywania.

3. Układ nerwowy – aktywność fizyczna to sprawne, naoliwione neurony, a więc lepsze samopoczucie.

Rowerzyści znają ów przyjemny stan psychicznego zrelaksowania po treningu rowerowym, mimo że fizycznie odczuwa się zmęczenie. Ta poprawa nastroju to kolejny pozytywny efekt zamiłowania do rowerowych przejażdżek. To skutek owego zwiększonego poziomu białka BDNF, objawiający się tym razem przyjemnym obniżeniem nie tylko poziomu stresu, ale rownież ewentualnych zaburzeń lękowych czy stanów depresyjnych. Nikt nie ma wątpliwości, że lepsze samopoczucie pomaga oceniać swoje życie jako dobre i szczęśliwe.

4. Kręgosłup – skolioza daje o sobie znać między 8 a 14 rokiem życia. Jazda na rowerze to sposób, by skutecznie z nią walczyć.

Spędzamy zbyt wiele czasu w pozycji siedzącej, co prowadzi do bólu pleców. U dzieci w wieku szkolnym diagnozuje się skoliozy, u dorosłych – zwyrodnienia, przeciążenia, dyskopatie. To, w jakim stanie jest kręgosłup, zależy od kondycji mięśni brzucha, grzbietu i obręczy barkowej. Aby mięśnie mogły dobrze podtrzymywać kręgi, trzeba je regularnie rozciągać, uelastyczniać i wzmacniać. Jako remedium na problemy z kręgosłupem świetnie sprawdza się jazda na rowerze. Musi jednak spełniać konkretne warunki: jazda po równej nawierzchni, aby nie narażać przestrzeni międzykręgowych na wstrząsy, odciążająca kręgosłup pozycja ciała, wzmacniająca przy tym mięśnie obręczy barkowej i nóg. Optymalnym wyborem będzie rower miejski, dodatkowo wyposażony w amortyzację kierownicy.

5. Serce – przemyślany trening rowerowy usprawnia działanie krążenia i przeciwdziała chorobom układu sercowo-naczyniowego.

Dowody naukowe wskazują, że regularna aktywność fizyczna zapobiega chorobom układu krążenia, co skutkuje niższymi wskaźnikami śmiertelności. Jazda na rowerze może więc być cennym narzędziem terapeutycznym i profilaktycznym w chorobach układu sercowo-naczyniowego, choroby wieńcowej, nadciśnienia tętniczego, wrodzonych chorób serca czy chorób naczyń obwodowych. (http://www.wskfit.pl/PDF/artykuly/17/17044-Zarski.pdf)

6. Poziom cukru – treningi rowerowe ułatwiają kontrolę poziomu cukru we krwi.

Wytrzymałościowa jazda na rowerze górskim zwalcza cukrzycę skuteczniej niż leki. Godzina jazdy może obniżyć poziom cukru z 220 do 105 mg/dl. Warunek – pod górę trzeba jechać na tyle wolno, by swobodnie oddychać tylko przez nos. Jeżeli chorujesz na cukrzycę, na rowerową wycieczkę zabierz ze sobą kanapkę z pieczywa pełnoziarnistego z wędliną oraz wodę mineralną – napoje izotoniczne nie są dla cukrzyków! Przed treningiem koniecznie zmierz poziom cukru – nie wyruszaj z cukrem poniżej 120 mg/dl.

7. Sprawność seksualna – ruch poprawia ukrwienie mięśni, są dotlenione i wzmocnione – także te w miejscach intymnych!

Mimo że co jakiś czas pojawiają się doniesienia o negatywnym wpływie jazdy na rowerze na jakość życia seksualnego i płodność, to ostatnie międzynarodowe badania zdecydowanie temu przeczą. Zdaniem specjalistów nic nam nie grozi, jeśli zadbamy o odpowiednio wyprofilowane siodełko – szerokie, miękkie, z czubkiem zakrzywionym do dołu, z otworem zmniejszającym nacisk na krocze, usytuowane wyżej lub na tej samej wysokości co kierownica. Nie zapominajmy rownież o tym, by podczas jazdy często podnosić się z siodełka – poprawimy cyrkulację krwi w newralgicznych miejscach.

8. Narządy wewnętrzne – dotlenienie i lepsze ukrwienie odmładza narządy wewnętrzne.

Wiemy oczywiście, że jazda na rowerze powoduje wzmocnienie mięśni i likwidację tkanki tłuszczowej, ale nie zawsze pamiętamy o tym, że również odmładza! W jaki sposób? Podczas pedałowania rytm serca rowerzysty uspokaja się i każdy jego skurcz jest pełniejszy, przez co narządy wewnętrzne otrzymują zwiększoną dawkę tlenu i sprawniej funkcjonują. Jeżdżąc często na rowerze poprawiamy więc wydolność, przez co organizm wolniej się męczy, szybkość tętna spada i jesteśmy w stanie pokonywać dłuższe i trudniejsze trasy.

9. Zmysł równowagi – jak każdy inny można wyćwiczyć. Rower jest do tego wręcz stworzony.

Żeby jeździć na rowerze, trzeba sobie dobrze poukładać relacje z grawitacją – bez tego po prostu nie pojedziemy! Układ przedsionkowy, zwany zmysłem równowagi, jest nam potrzebny nie tylko do uprawiania sportu – ma związek ze wszystkimi pozostałymi układami zmysłów, pomaga w utrzymywaniu odpowiedniego napięcia mięśniowego, właściwej postawy ciała i koordynacji ruchowej. Słabo rozwinięty zmysł równowagi może osłabiać zdolność nauki, umiejętność czytania i pisania, a nawet powodować nieadekwatne reakcje emocjonalne na stres. Warto więc zaopatrzyć w rower już małe dziecko – to inwestycja w jego rozwój!

10. Profilaktyka antyrakowa.

Boimy się chorób nowotworowych, więc najlepiej starać się im zapobiegać. Odpowiedni styl życia to najlepsza profilaktyka. Oprócz zdrowej diety i odpowiedniej dawki snu, lekarze zalecają regularną, umiarkowaną aktywność fizyczną, najlepiej na świeżym powietrzu. Jazda na rowerze trzy, cztery razy w tygodniu to najlepsza antyrakowa „piguła”!

11. Jeździsz rowerem zamiast samochodem – jesteś eko!

Rower – poza fazą jego produkcji – nie zostawia na naszej planecie żadnego węglowego śladu, a jedynie delikatny odcisk bieżnika opony. Żadnych spalin, żadnego hałasu… Czysta ekologia!

Autor
Ocena
4.7 (głosów: 9)
Podziel się
Przeczytaj także
˄

Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o celu używania i zmianie ustawień cookie w przeglądarce.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Nagłówek

Pola oznaczone gwiazdką są wymagane.

zamknij