Apteczka rowerzysty - co warto mieć w swoim wyposażeniu?
Poradnik 11.02.2021 zaktualizowano 11.02.2021

Apteczka rowerzysty - co warto mieć w swoim wyposażeniu?

Autor Adam Robaczyński
Czas czytania: 3 minuty
Liczba wyświetleń: 2533

Uprawianie aktywności na świeżym powietrzu niesie za sobą wiele pozytywnych aspektów.

Nie jesteśmy jednak w stanie przewidzieć wszystkiego. Dlatego warto mieć ze sobą jakąś formę apteczki. Pamiętajmy, że każda osoba jest zobowiązania do udzielenia pierwszej pomocy, nawet jeżeli zrobi to źle, nie będzie pociągana do odpowiedzialności.

Poniżej propozycja 3 wariantów które pozwolą nam na udzielenie podstawowej pomocy. Łącząc je ze sobą dajemy sobie coraz większe możliwości działania.

Mała apteczka

Zmieści się do kieszeni, przydatna na drobne urazy.

  • Temblak - oprócz unieruchomienia górnych kończyn/barku, może pomóc w usztywnieniu innych złamań czy tamowaniu krwotoków
  • Plastry i steri-strip™ (firmy 3M) - steri-strip to cienkie paski samoprzylepne do opatrywania rozcięć skóry
  • Gaziki do dezynfekcji - zajmują bardzo mało miejsca, odkażają bądź oczyszczają miejsce urazu
  • Żel energetyczny - świetny strzał energii jeżeli przecenimy własne siły, przydatny również dla cukrzyków
  • Rękawiczki gumowe, maseczka do sztucznego oddychania - podstawa pierwszej pomocy
  • Tabletki: przeciwbólowe - zawierające Ibuprofen, na biegunkę - zawierające nifuroksazyd, na reakcje alergiczne - zawierające środki przeciwhistaminowe (tu warto skonsultować się z lekarzem i używać tylko we własnym zakresie)

Apteczka rowerzysty - zestaw mały

Jeżeli chodzi o leki, wszystkie dostępne są bez recepty. Pamiętajcie, że nie mamy prawa podawać leków innym poszkodowanym.

Średnia apteczka

Można połączyć w torbie podsiodłowej 0.5L z niezbędnymi narzędziami. Zyskujemy super przydatny zestaw sensownych rozmiarów.

  • Wszystko wymienione w małym zestawie
  • Szyna typu sam splint™ - świetne narzędzie do unieruchomienia złamań
  • Bandaż elastyczny samoprzylepny, gazy, siatka opatrunkowa codofix - tamowanie krwotoków, opatrywanie większych ran, codofix to siateczka utrzymująca opatrunki, szczególnie przydatna na głowie
  • Folia NRC - złotą stroną do góry jeżeli chcemy ogrzać poszkodowanego, srebrną stroną do góry można rozbić w formie płachty aby uzyskać skuteczny cień
  • Nożyczki ratownicze - możemy bezpiecznie używać bez obawy o rozcięcie skóry
  • Środek odkażający Octenisept™ - bezbolesne odkażanie rany
  • Ampułka soli fizjologicznej - idealna do przemywania oka bądź różnych ran

Apteczka rowerzysty - zestaw średni

Teraz jesteśmy w stanie opatrzyć poważniejsze kontuzje. Warto zabrać ze sobą na całodzienne czy narażone na podwyższone ryzyko wyjazdy.

Duża apteczka

Dość rozbudowany zestaw, na spokojnie jednak mieści się do plecaka 12L wraz z narzędziami i bukłakiem. Wciąż zostaje nam więcej miejsca niż może się wydawać.

  • Przedmioty z powyższych apteczek
  • Składany kołnierz ortopedyczny - do usztywnienia odcinka szyjnego poszkodowanego, wersja składana jest bardzo kompaktowa
  • Rurki nosowo-gardłowe - do udrożniania górnych dróg oddechowych nieprzytomnych poszkodowanych, mniejsze oraz mniej inwazyjne niż rurki ustno-gardłowe
  • Pełny zestaw szyn typu sam splint™ - różne rozmiary do usztywnień palców, kończyn górnych i dolnych
  • Spray chłodzący - łagodzi obrzęk i uśmierza tymczasowo ból
  • Maści na: stłuczenia/skręcenia - zawierające diklofenak; nadwyrężenia mięśni/stawów - zawierające salicylan metylu; gojenie ran - Octenilin™ żel
  • Elektrolity - pomagają stanąć na nogi po biegunce lub alkoholowych wyczynach
  • Gwizdek oraz latarka - nie zajmują dużo miejsca, mogą znacząco ułatwić nam naprowadzenie pomocy

Apteczka rowerzysty - duży zestaw

Można z nią na spokojnie jeździć lub trzymać przy wyciągu trasy rowerowej. W razie wypadku prawdopodobnie jesteśmy w stanie kilkunastu minut ją podebrać i dotrzeć do miejsca wypadku. Znacznie szybciej niż zrobi to GOPR.

Apteczka rowerzysty - GOPR

Oczywiście całość powinna uzupełniać nasza wiedza, w szczególności w przypadku największego zestawu. Warto zapisać się na kilkudniowy kurs pierwszej pomocy. Dzięki temu będziemy w stanie udzielić niemal pełnej kwalifikowanej pierwszej pomocy, co nie tylko przyspieszy transport do szpitala, ale także będzie miało realny wpływ na zdrowie i życie osoby, której pomożemy.

Autor
Adam Robaczyński
Adam Robaczyński

Serwisuję i jeżdżę. Praca powinna być zajawką, wtedy daje najlepsze efekty. Enduro zdecydowanie przypadło mi do gustu, także każdy możliwy weekend to kierunek południe. Zimą, gdy jest zimno, jeżdżenie zamieniam na chodzenie po Tatrach.

Poznaj naszych specjalistów
Ocena
5.0 (głosów: 29)
Podziel się
Przeczytaj także
˄

Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o celu używania i zmianie ustawień cookie w przeglądarce.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Nagłówek

Pola oznaczone gwiazdką są wymagane.

zamknij