Odpowiednie nawodnienie organizmu, nie tylko w przypadku wysiłku fizycznego, jest bardzo ważne.

Nawet siedząc w domu musimy swojemu ciału dostarczać sporą ilość płynów. W przypadku wysiłku, często długotrwałego i do tego równie często w pełnym słońcu, jest to jeszcze ważniejsze. Rozwiązaniem oczywiście są bidony rowerowe oraz koszyki na bidon.

Bidony rowerowe godne uwagi

Warto zwrócić uwagę na to z czego bidon jest wykonany, to znaczy czy są to materiały wolne od BPA, dzięki czemu będzie to zdrowsze dla naszego organizmu. Do tego, te trochę lepsze i droższe bidony rowerowe są wykonane tak, by nie zatrzymywać zapachów, co poprawia komfort picia i sprawia, że bidon jest łatwiejszy w czyszczeniu. Dobrą propozycją jest bidon Camelbak Podium Chill wykonany z polipropylenu TrueTaste wykorzystującego jony srebra i zapobiegającego powstawaniu bakterii. Dzięki zastosowaniu materiałów wolnych od BPA/BPS/BPF model ten jest bezzapachowy i łatwy w czyszczeniu. Konstrukcja o podwójnych ścianach sprawia, że bidon utrzymuje temperaturę napoju dwa razy dłużej. Ustnik został zaprojektowany w taki sposób, że mamy pełną kontrolę nad ilością przyjmowanego płynu i jesteśmy zabezpieczeni przed przypadkowym rozlaniem. Bidon posiada dodatkową blokadę, można go myć w zmywarce i pasuje do większości koszyków. Zdecydowanie to jedna z lepszych opcji na rynku jeśli chodzi o bidony rowerowe, firma Camelbak zdecydowanie słynie z jakości. Kolejna opcja to model Twist firmy Fidlock, który również został wykonany z polipropylenu wolnego od BPA.

To, co charakterystyczne, to zapięcie magnetyczne i w tym przypadku dostajemy je wraz z bidonem. Największym plusem takiego rozwiązania jest minimalistyczny wygląd „koszyka”, który bez bidonu jest ledwo widoczny. Samo zapięcie jest naprawdę solidne i nie ma co się bać, że zgubimy po drodze nasz bidon. Mocowanie jest stabilne, ale też wygodne, a cały system waży zaledwie 130 gramów. Firma Fidlock w swojej ofercie posiada również ciekawe rozwiązania, jednym z nich jest na przykład uchwyt Uni Connector, dzięki któremu możemy dopiąć do ramy nie tylko bidon, ale też zwykłą butelkę, banana, batonik czy cokolwiek drobnego nam przyjdzie do głowy.

Koszyki na bidon, dzięki którym nawodnienie stanie się łatwiejsze

Zaletą posiadania koszyka jest to, że napój nie zajmie nam miejsca w kieszeni koszulki lub nie będzie latał po plecaku, a my będziemy mieć go zawsze pod ręką. Najważniejsze cechy koszyków rowerowych to trwałość, jakość wykonania, stabilność oraz komfort wkładania i wyciągania bidonu. Warto wybrać kierując się swoimi preferencjami, jaki typ mocowania nam odpowiada. Ceny różnią się głównie ze względu na typ materiału użyty w produkcji. Możemy zdecydować się między innymi na wzmocniony plastik, jak w przypadku modelu Bow firmy KTM, albo włókno węglowe, jak Prism Carbon od Elite. Jeśli chodzi o inne ciekawe rozwiązania, to na rynku jest też niemiecka firma Topeak produkująca koszyki na bidon, torby oraz inne różnego rodzaju akcesoria od ponad 20 lat. Jednym z nich jest na przykład koszyk z podczepioną saszetką na (w domyśle) zapasową dętkę - Ninja Pouch Plus Road.

Zakup bidonu i koszyka to nie jest duży koszt, a rozwiązuje problem przewożenia ulubionego napoju. Wybierając bidon z odpowiedniego materiału jesteśmy bardziej ekologiczni, opakowanie, które wyjechało z nami w trasę wraca też z nami do domu. Do tego bidony są tak wyprofilowane, że większość kombinacji bidon plus koszyk będzie do siebie pasować. Oczywiście bidon możemy wykorzystywać też do biegania, trekkingu czy nawet po prostu na co dzień.