Rower – wynalazek doskonały! Prosta maszyna pozwalająca człowiekowi pokonywać duże odległości przy stosunkowo niewielkim nakładzie sił.

Nadal, pomimo ogromnego postępu technologicznego, podstawowy środek transportu dla milionów ludzi na całym świecie. W ostatnich latach, pomimo, iż podstawy jego działania nie zmieniają się od lat, powraca do łask, zyskując rokrocznie rzesze nowych miłośników. Jak grzyby po deszczu powstają także nowi producenci rowerów. Część z nich ma w ofercie przełomowe rozwiązania, ale większość po prostu powiela pomysły poprzedników, kierując swój produkt do jak największej ilości nowych odbiorców.

Także wśród marek z tradycjami da się zauważyć wspomnianą zależność. Tysiące manufaktur z całego świata po prostu produkuje rowery – cierpliwie czeka, aż inżynierowie pracujący na rzecz potentatów rynku opracują nowe rozwiązania, by następnie, oczywiście o ile to możliwe pod względem prawnym, zastosować je w swoich produktach. Prosty, dość skuteczny przepis na biznes.
Na szczęście nie brakuje ludzi, dla których produkcja rowerów to więcej niż sposób na zarobienie łatwych pieniędzy w rozwijającej się błyskawicznie branży. To ludzie z pasją, dla których rower to sposób na życie. Całą swoją energię i czas poświęcają na udoskonalanie ukochanego jednośladu, aby mógł wjechać wyżej, dalej, szybciej. Nowoczesne materiały, nietypowe rozwiązania, tysiące godzin eksperymentów i testów mają na celu osiągnięcie perfekcji w tym trudnym fachu – bo rower, choć na pierwszy rzut oka wiele się nie zmienił, to jednak nie jest już tym samym, czym był choćby 30 lat temu. Dzięki takim, nielicznym niestety, ludziom i całym firmom, stale się rozwija i pozwala osiągać cele, o których jeszcze niedawno można było tylko pomarzyć.

Jako przykład takiej działalności od razu przychodzi na myśl amerykański Trek – firma, której początki sięgają lat 70-tych XX wieku. Obecnie gigantyczny koncern o światowym zasięgu i renomie, produkujący niemal wszystkie znane nam typy rowerów. Od kilku lat jest właścicielem marki Gary Fisher, której szef o tymże imieniu i nazwisku uważany jest za prekursora rowerów MTB na świecie – to on w latach 60-tych odważył się zjechać rowerem z asfaltu w las, wprowadził pierwsze amortyzatory i szerokie opony z agresywnym bieżnikiem. Długo by wymieniać jego zasługi.
Trek jest więc obecnie najbardziej innowacyjnym przedsiębiorstwem rowerowym na świecie. Setki najlepiej wykwalifikowanych inżynierów pracują codziennie nad ulepszaniem doskonałego. Badają i poddają testom najmniejsze, teoretycznie nieistotne elementy rowerów, dążąc do ich ulepszenia. Oni nie składają rowerów, oni je po prostu tworzą. Dlatego właśnie rowery Trek cieszą się tak wielką popularnością.

Nie czas i miejsce na przytaczanie konkretnych danych – wyniki sprzedażowe i popularność marki mówią same za siebie. Decydując się na rower Trek, choć będzie nieco droższy od konkurentów, możemy być pewni, że kupujemy produkt dopracowany w najmniejszym szczególe. Materiał i geometria ramy dobrana najlepiej dla danego typu roweru i sylwetki, jaką przyjmuje rowerzysta podczas jazdy na nim. Zainstalowane komponenty starannie wyselekcjonowane w celu uzyskania jak najefektywniejszej pracy całej maszyny. Nie ma tu typowych przyciągaczy wzroku, jak tylna przerzutka XT otoczona osprzętem znacznie niższej klasy – każdy element reprezentuje równy poziom, co pozwala w pełni wykorzystać możliwości roweru z danej półki cenowej.

Trek to także bezpieczeństwo zakupów – faktyczna, a nie tylko papierowa gwarancja, bezproblemowe wymiany uszkodzonych ram (co zdarza się bardzo rzadko), szybkie i skuteczne naprawy serwisowe. Mało tego – Trek jest tak pewny wysokiej jakości swoich produktów, że oferuje możliwość wymiany akcesoriów Bontrager (marka Treka) na inny produkt z oferty w ciągu 30 dni, jeżeli okaże się, że pierwotny zakup nie spełnia oczekiwań klienta. Niesamowite! I faktycznie działa!
Z przebogatej oferty Trek ciężko jest wybrać kilka reprezentatywnych modeli do bliższej analizy – istnieje duże ryzyko, że w procesie selekcji pominiemy wiele przykładów rowerowej inżynierii na światowym poziomie. Warto natomiast wymienić kilka charakterystycznych dla Treka rozwiązań, które czynią go liderem na rynku dwukołowców.

Spod ręki inżynierów Trek wyszedł ostatnio na światło dzienne szosowy model Trek Emonda, który w topowej wersji jest najlżejszym tego typu rowerem produkowanym seryjnie – waży lekko ponad 4,5 kg! Jest to znacznie poniżej dopuszczalnej minimalnej wagi roweru w oficjalnych zawodach, ale przecież amatorowi wolno wszystko!

Na uwagę zasługuje także cała damska linia rowerów Trek – w odróżnieniu od innych producentów kobiecy rower nie jest jedynie mniejszą i pomalowaną na różowo kalką męskiego odpowiednika – ramy projektowane są od podstaw, z uwzględnieniem specyfiki budowy ciała przedstawicielek płci pięknej – dłuższych nóg i krótszego korpusu. Także pozostałe komponenty są odpowiednio dopasowane do potrzeb kobiet – szersze siodełko, krótszy mostek, węższa kierownica czy też krótsze ramiona korby powodują, że każda przejażdżka będzie czystą przyjemnością.

Nie da się także przejść obojętnie wobec nowej usługi w ofercie Trek – Project One – Dostosuj swojego Treka.  Umożliwia ona skomponowanie roweru według wytycznych klienta – do wyboru są wszystkie modele i rozmiary ram, w niemal dowolnym, wskazanym przez klienta malowaniu, a także wszystkie pozostałe komponenty z oferty Firmy. Można więc na przykład zamówić rower na wymarzonej ramie z górnej półki, ale słabszym osprzęcie, aby obniżyć cenę wyjściową. Można także skomponować rower dla osoby o nietypowej budowie ciała, dzięki opcji wyboru niestandardowych długości sztycy czy mostka. Możliwości są niemal nieograniczone!

Długo by wymieniać podobne do powyższych projekty. Sztab inżynierów Trek swoją codzienną, wytężoną pracą udowadnia i potwierdza, co jest dla Firmy najważniejsze – bezpieczeństwo i zadowolenie klienta. Decyzja o zakupie roweru Trek to gwarancja wielu udanych, pełnych przygód wypadów rowerowych – po mieście, po szosie czy w najdzikszych bezdrożach – wybór należy do Ciebie!