Jak dobrać gripy rowerowe?
Poradnik 19.08.2014 zaktualizowano 23.06.2021

Jak dobrać gripy rowerowe?

Czas czytania: 4 minuty
Liczba wyświetleń: 28288

Gripy, chwyty, rączki – tak przeważnie nazywany jest element nakładany na końce kierownicy rowerowej, który zapewnia dłoniom rowerzysty pewny, komfortowy chwyt.

Teoretycznie nie ma w gripach nic skomplikowanego, jednakże oferta rynkowa jest przebogata. Przyjrzyjmy się bliżej rodzajom chwytów dostępnych na rynku.

Chwyty stosowane przez producentów

Producenci rowerów montują w swoich nowych maszynach chwyty raczej podstawowe. Jedynie w bardzo drogich modelach możemy liczyć na naprawdę wysoką jakość. Przeważnie natkniemy się na gumowe, dość cienkie gripy, dostosowane często do kolorystyki roweru, ale nie zapewniające właściwego komfortu. Oczywiście pamiętajmy, że, podobnie jak w przypadku siodeł, każdy rowerzysta może inaczej postrzegać i odczuwać dany model gripów, dzięki czemu „seryjne” chwyty mogą pasować sporej części klientów. Reszta, przeważnie po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów, postanowi wymienić ten element. Przed podobnym wyborem stają oczywiście osoby, których dotychczasowe gripy zużyły się – po wielu tysiącach kilometrów może dochodzić do przetarć lub wygładzenia powierzchni, co znacznie zmniejsza zarówno komfort, jak i bezpieczeństwo jazdy.

Rękawiczki, a gripy

Warto także zauważyć fakt, iż rowerzyści dzielą się na 2 obozy – zwolenników i przeciwników rękawiczek rowerowych (oczywiście mam na myśli okres letni – w pozostałe pory roku rękawiczki są na porządku dziennym u wszystkich. Ci pierwsi chwalą sobie większy komfort i pewniejszy chwyt, drudzy – cenią sobie dokładne czucie roweru, lepsze chłodzenie w upalne dni oraz równą opaleniznę na rękach.

Zwolennikom gołych dłoni na letnie wycieczki polecamy gripy miękkie, wykonane z przyjemnych w dotyku materiałów. Coraz popularniejsze są gripy wykonane z pianki – lekkie, wytrzymałe, na których spocona dłoń nie będzie się ślizgać. Alternatywą mogą być miękkie gripy silikonowe, choć tu może pojawić się z czasem zjawisko klejenia się ich do gołej dłoni, co nie jest szczególnie przyjemne. Pozostalibyśmy przy piance lub owijce szosowej – tak, często widuje się owijkę szosową w rowerze górskim – nawiniętą w miejscu na grip. To dość komfortowe i tanie rozwiązanie, które polecamy osobom lubiącym wyróżniać się z tłumu. Typowe, gumowe gripy, wyposażone często w specjalne, antypoślizgowe wzory, mogą nie być przyjemne dla gołych dłoni, zwłaszcza na dłuższych trasach. Dodatkowy plus piankowych gripów lub systemu z owijką to bardzo niska waga – rowerzyści liczący każdy gram powinni zastosować takie właśnie elementy.

Jeżeli zaś używasz dobrych rowerowych rękawiczek przez cały sezon, możesz dowolnie przebierać w gripach. Najtańsze znajdziemy już od 10-15 zł za parę. Będą to raczej zwykłe kawałki gumowych rurek, czasem dwukolorowe, wciskane po prostu na kierownicę. Guma może być dość twarda, dlatego jej używanie zdecydowanie uprzyjemnią wspomniane rękawiczki.

Jakie chwyty rowerowe kupić?

Jeżeli zdecydujemy się wydać na parę chwytów 30-40 zł – spotkamy się na przykład z zaciskanymi obejmami na ich zewnętrznych końcach, które zapobiegają obracaniu się gripów na kierownicy. Materiał, z jakiego będą wykonane będzie przyjemniejszy w dotyku – guma będzie po prostu lepszej jakości, a wybór wzorów i kolorów będzie bardzo duży.
Jeżeli zdecydujemy się wydać na chwyty kwotę z przedziału 50 – 150 złotych możemy wybierać spośród produktów przede wszystkim bardzo dobrych jakościowo – lekkich, a zarazem wytrzymałych, uznanych rowerowych marek. W tym segmencie pojawią się także tzw. chwyty ergonomiczne – szersze na zewnętrznych krańcach, oferujące znacznie lepsze podparcie dłoni. Są one znacznie cięższe od zwykłych, owalnych gripów, ale bardzo dobrze sprawdzą się na długich wycieczkach, lub u osób, które często odczuwają bóle dłoni na dłuższych trasach.

Na rynku spotkać możemy także pomysłowe rozwiązania – nowością są chwyty z kierunkowskazami, które uruchamia się małym przyciskiem umieszczonym pod kciukiem. Umieszczona na krańcach pomarańczowa, migająca dioda pomoże zasygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy – koszt takiego urządzenia może przekroczyć 200 zł, co czyni je produktem dość ekskluzywnym.

Do tego grona zaliczyć możemy także chwyty wykonane z naturalnej skóry, często spotykane w stylowych rowerach miejskich. Ciekawym rozwiązaniem jest także połączenie chwytów z rogami – często spotykane w rowerach crossowych i trekkingowych z wyższej półki. Rogi dają możliwość zmiany położenia rąk na kierownicy, co pozwala bardziej komfortowo pokonywać długie dystanse na rowerze.


Jak widać, wybór chwytów nie jest sprawą oczywistą. Pod uwagę należy wziąć szereg wymienionych czynników. Odpowiednio dobrane chwyty mogą uczynić rowerowe wycieczki znacznie przyjemniejszymi. Minusem, podobnie jak w przypadku zakupu siodła, jest konieczność wyboru trochę „w ciemno” – kilka minut oględzin w sklepie, na sucho, nie powie nam tyle o danym produkcie co długa wycieczka z jego wykorzystaniem. Warto w tym momencie zdać się na porady doświadczonej obsługi sklepu oraz opinie znajomych, którzy dany model przetestowali na sobie. Na szczęście koszt zakupu chwytów jest z reguły znacznie niższy niż wspomnianego siodła – nie bójmy się więc eksperymentować w poszukiwaniu idealnego rozwiązania.

Ocena
4.3 (głosów: 12)
Podziel się
Przeczytaj także
˄

Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o celu używania i zmianie ustawień cookie w przeglądarce.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Nagłówek

Pola oznaczone gwiazdką są wymagane.

zamknij