Austriacka marka KTM i jej charakterystyczne, jaskrawo-pomarańczowe barwy kojarzone są przede wszystkim z produkcją wyczynowych motocykli, wykorzystywanych do wyścigów w bardzo ciężkim, błotnistym terenie.

Niestety fakt, że ten sam KTM z powodzeniem, od 1964 roku, produkuje także świetne rowery, nie jest tak powszechnie znany. Trudno to zrozumieć, gdyż rowery KTM to przede wszystkim bardzo solidnie wykonane, sprawdzone w najcięższych warunkach konstrukcje, projektowane i wytwarzane z wykorzystaniem doświadczeń ze wspomnianych sportów motorowych. Takie połączenie daje niesamowite efekty, o czym przekonują się coraz liczniejsi klienci decydujący się na zakup jednośladu spod pomarańczowej bandery.

W szerokiej ofercie marki uwagę zwraca bardzo duży wybór rowerów crossowych, także tych z najwyższej półki – być może decydujący jest tu europejski rodowód KTM-a – w naszej części świata ten typ roweru cieszy się stale rosnącym zainteresowaniem. Dziś przyjrzymy się bliżej rodzinie męskich rowerów crossowych z serii Life, z przystępnego przedziału cenowego 2500-3300 zł. Ich cechą wspólną, jak zresztą wszystkich produktów KTM, jest spójność konfiguracji – rowery nie mają wyróżniających się słabych punktów – nawet te tańsze złożone są w całości na markowych, sprawdzonych komponentach, czego próżno szukać u taniej konkurencji, która wyraźnie oszczędza na elementach niewidocznych gołym okiem. Więc czym różnią się poszczególne modele? Czy warto dopłacać do lepszego wyposażenia? Zapraszamy do lektury!

KTM Life One

Wyjściową propozycją Austriaków jest KTM Life One wyceniony na 2499 zł. Oferowany w intensywnym, niebieskim lub zielono-szarym kolorze (od kilku lat KTM dopuszcza kolory inne niż pomarańczowy w malowaniu swoich ram, z korzyścią oczywiście dla klienta) rower waży nieco ponad 14 kg, oparty jest na aluminiowej ramie produkcji KTM oraz sprawdzonym osprzęcie Shimano – do wyboru mamy 24 przełożenia, obsługiwane przez skuteczne i niezawodne przerzutki z grupy Acera. Za tłumienie drgań odpowiada nieskomplikowany, ale skuteczny i sprawdzony w tego typu rowerach amortyzator Suntour Nex. Hamulce to tradycyjne V-break od Tektro, ale ich wysoka jakość zapewnia odpowiedni poziom skuteczności. Rower cechuje dobra przyczepność również w nieco grząskim terenie, czego zasługą są dobrej jakości opony Rubena. Model KTM Life One jest bardzo dobrym potwierdzeniem dbałości Austriaków o najdrobniejsze szczegóły – postawiony obok podobnie wycenionego konkurenta innej marki teoretycznie wypada słabo – przerzutki średniej klasy, amortyzator bez blokady skoku.

Ale po bliższym przyjrzeniu się zastosowanej konfiguracji okazuje się, że każdy element tego roweru pochodzi od renomowanego, uznanego na świecie producenta. Opony, hamulce, piasty, obręcze – na tych komponentach konkurencja oszczędza najczęściej, kusząc klienta np. wysokiej klasy przerzutką tylną. Tu jest inaczej – całość reprezentuje podobny, czyli w tym przypadku średni poziom technologiczny, ale poszczególne składniki są bardzo dobrze dobrane względem siebie i, idealnie wyregulowane już w montowni KTM, współpracują ze sobą perfekcyjnie, zapewniając długie i bezproblemowe użytkowanie roweru. Ta zasada odnosi się do każdego roweru marki KTM i koniecznie należy pamiętać o tym przy zakupie. Zamontowanie drogiej, ale cieszącej oko tylnej przerzutki Shimano XT w rowerze ze średniej półki musi oznaczać oszczędności na innych komponentach. KTM nie uznaje takiej polityki i tym zachowaniem zaskarbił sobie serca tysięcy rowerzystów na całym świecie!

KTM Life Track

Nieco bardziej wymagający rowerzyści powinni zwrócić uwagę na KTM Life Track, dumnie noszący firmowe, czarno-pomarańczowe barwy producenta. Za 300 zł więcej w stosunku do poprzednika otrzymujemy kilka istotnych udogodnień. Napęd w dalszym ciągu jest 24-ro biegowy, ale za zmianę przełożeń z tyłu odpowiada w tym przypadku słynna przerzutka tylna Shimano Deore. Kolejną zmianą jest zastosowanie amortyzatora z ręczną, sterowaną manetką przy prawej goleni, blokadą skoku. Utwardzony widelec nie generuje zbędnego na płaskich odcinkach bujania i związanych z nim strat energii pedałowania, dzięki czemu rower jest w tych warunkach znacznie szybszy. Należy jednak pamiętać o zwolnieniu blokady przed wjechaniem na nierówności – jeżeli o tym zapomnimy, może dość do uszkodzenia mechanizmu. Trzecia modyfikacja dotyczy hamulców – producent zdecydował się na zastosowanie w tym modeli mechanicznych hamulców tarczowych – rozwiązanie sprawdzi się dobrze w przypadku cięższych rowerzystów, a także w warunkach dużej wilgotności. Wprowadzone modyfikacje podniosły nieco masę całego roweru, który w takiej właśnie konfiguracji waży niemal równe 15 kg. Dużo, ale to cena, jaką przychodzi zapłacić za solidność – rowery KTM testowane są na rowerzystach o masie ciała 120 kg, mało kto jest więc w stanie wyrządzić im krzywdę! KTM Life Track to ciekawa propozycja dla nieco ambitniejszych użytkowników rowerów crossowych, którzy zamierzają spędzać sporo czasu w bardziej wymagających warunkach terenowych.

KTM Life Road

Zamykający kolekcję Life model KTM Life Road, oferowany jest w cenie 3249 zł i dwóch wersjach kolorystycznych. Ten bardzo dobrze wyposażony wariant przeznaczony jest dla ambitnych, poszukujących niezawodnej i trwałej maszyny rowerzystów – amatorów zarówno dróg asfaltowych jak i bezdroży. Sercem roweru jest tożsama z poprzednimi modelami aluminiowa rama, do której przykręcono wysokiej jakości komponenty. Napęd w systemie 9-cio rzędowym to mieszanka wysokiej jakości sprzętu – przerzutka tylna Shimano Deore, przednia Acera, tej samej klasy manetki – wszystko idealnie ze sobą współpracuje, zapewniając równie wysokie osiągi roweru bez względu na ukształtowanie terenu czy warunki atmosferyczne.

Amortyzator Suntour z blokadą skoku pozwoli rozpędzić rower na asfalcie, a za skuteczne, bez względu na okoliczności, hamowanie odpowiadają w tym przypadku hydrauliczne hamulce tarczowe Tektro Auriga. Dobrze dobrane do całości pozostałe komponenty czynią z modelu Life Road rower crossowy z prawdziwego zdarzenia, zdecydowanie wart swojej ceny. Jeżeli tylko budżet pozwala, warto zdecydować się na tego typu zakup, zgodnie ze sprawdzającą się z przypadku droższych rowerów zasadą „raz, a dobrze!”. Inwestycja na długie lata, która w dodatku nie straci szybko na wartości przy ewentualnej odsprzedaży.

Dlaczego rowery KTM?

Rowery crossowe, niezwykle popularne w całej Europie zachodniej, szturmem zdobywają także nasz rodzimy rynek. Wiąże się z tym wysyp tanich, niekoniecznie godnych polecenia rowerów, które niedługo po zakupie wymagają wizyty w serwisie. Poszukiwania bezawaryjnego sprzętu warto skierować na opisane powyżej rowery crossowe KTM – kosztują nieco więcej od konkurencji, ale różnica jest w pełni uzasadniona – to rowery od A do Z zbudowane z głową, z pełną świadomością obciążeń, z jakimi zmierzą się w codziennym użytkowaniu. Dobry rower nie musi jedynie wyjechać z domu w sobotni poranek. Musi także do niego powrócić, w całości i pełnej sprawności. Takie są właśnie rowery KTM. Polecamy!