Wysokość rowerowych skarpetek
Ciekawostki 08.01.2015 zaktualizowano 23.06.2021

Wysokość rowerowych skarpetek

Czas czytania: 2 minuty
Liczba wyświetleń: 9185

Zagadnienie właściwej wysokości rowerowych skarpetek to temat gorących dyskusji z udziałem kolarzy.

Śmiało można stwierdzić, że rowerzyści dzielą się na dwie grupy - strażników tzw. właściwej, jedynej słusznej stylówy, czyli długich, sięgających przeważnie do połowy łydki skarpetek (dotyczy głównie szosowców) oraz tych bardziej wyluzowanych, którzy dopuszczają noszenie skarpetek sięgających kostki czy wręcz stopek, które praktycznie nie wystają z buta. Kto ma rację w tym kolarsko-modowym sporze?

Czemu służy skarpetka rowerowa?

Racja po części należy do każdego z tych kolarzy. Należy podkreślić, że skarpetka to bardzo ważny element wyposażenia rowerzysty - dobrze dobrana, wysokiej jakości skutecznie wentyluje stopę latem oraz grzeje zimą. Warto poświęcić temu zagadnieniu więcej uwagi i zaopatrzyć się w coś więcej niż nasze codzienne, bawełniane skarpety. Nowoczesne sportowe skarpety wykonane są z oddychających materiałów, mają wydzielone strefy o większej lub mniejszej oddychalności i mniejszym lub większym komforcie, dzięki czemu jazda w sztywnych butach rowerowych staje się przyjemnością. Wydatek na dobre skarpetki rowerowe nie zrujnuje budżetu - zamkniemy się w kwocie 100 złotych za parę najwyższej jakości letnich skarpet, te cieplejsze, zimowe, mogą kosztować ciut więcej, ale to rzadkie przypadki.

Skarpetki na rower

Skarpetka wysoka czy niska?

Co do samej wysokości to raczej kwestia gustu i indywidualnych preferencji, choć temat podjęła też UCI - Międzynarodowa Unia Kolarska, określając maksymalną wysokość skarpetki - może ona się kończyć dokładnie w połowie kości piszczelowej. Ma to zapewne zapobiec stosowaniu wysokich skarpet kompresyjnych, tak popularnych u triatlonistów. Zwolennicy wysokich skarpet to przede wszystkim ortodoksyjni kolarze szosowi dbający o każdy element stroju - zgodnie z zasadami nie dopuszczają noszenia bezrękawników oraz właśnie niskich skarpet, jako nieprzystających do "kolarskiej stylówy".

Mówi się także, że zadaniem wysokiej skarpety jest ochrona kostek i łydek przed otarciami w wyniku kontaktu z przydrożną roślinnością oraz urazów powstałych od uderzających w nogi kamyczków. W naszym kilkuletnim szosowym doświadczeniu nie zdarzyły się podobne obrażenia, pomimo jazdy w stopkach, więc nie jest to bardzo trafna teoria.

Odpowiednie skarpetki rowerowe

Jazda w niskich skarpetach to przede wszystkim komfort termiczny - osłonięta kostka, podobnie zresztą jak pacha w przypadku bezrękawników, zdecydowanie poprawia chłodzenie ciała w upalne dni. Nie powoduje też niewygodnej opalenizny - biała jest tylko stopa, co typowe u większości sportowców, a nie dodatkowo połowa łydki :)

Wybór należy oczywiśćie do Was - nie przewidziano kar za złamanie ogólnie przyjętych zasad, ale warto pochylić się nad tematem i przyjrzeć się kolegom - przekonacie się, jak gorący i kontrowersyjny jest temat rowerowych skarpetek!

Ocena
4.9 (głosów: 10)
Podziel się
Przeczytaj także
˄

Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o celu używania i zmianie ustawień cookie w przeglądarce.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Nagłówek

Pola oznaczone gwiazdką są wymagane.

zamknij